Kategoria Pierwsza strona, Blog kulinarny - Monika Walczak

Jak nie naleśniki to co? Oczywiście gofry! – krzyczą dzieci.

Składniki: 2 jajka, półtorej szklanki mleka (najlepiej surowego, prosto od wiejskiej krowy), 2 łyżki cukru trzcinowego, 2 szklanki białej mąki orkiszowej, 2 łyżki oleju słonecznikowego, szczypta soli.

Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Żółtka z resztą składników mieszamy w osobnej misce na jednolitą masę, na koniec delikatnie łącząc z białkami.
Teflon w gofrownicy smarujemy olejem, wylewamy łyżką cedzakową ciasto i smażymy na złoto. Podajemy z pigwową albo malinową marmoladą lub posypane trzcinowym cukrem pudrem.

Polecane Wpisy
Komentarze
  • Artur
    Odpowiedz

    Chyba kupię w końcu gofrownicę 😉
    Unikam pszenicy, prócz orkiszu oczywiście, ale nigdy nie jadłem jeszcze gofrów orkiszowych. Ciekawe, jak smakują. Naleśniki też robiłem dotąd z mąki kukurydzianej, a może z orkiszowej też by się udały?

Zostaw komentarz