Iz 48,17-19; Ps 1,1-4.6; Mt 11,16-19
„Nie pozwolę wpływać na siebie mej przewrotnej samowoli. Chcę wrócić do Ciebie, mój Ojcze, któremu diabeł nie chciał być posłuszny”.
/św. Hildegarda z Bingen/
Należysz do humorzastych czy statecznych? Jesteś ze wszystkiego i zawsze niezadowolony? Lubisz dyktować innym warunki i dobrze wiesz jak powinni postępować? Nie masz przypadkiem takiego wrażenia, że ten tekst bardzo dobrze do Ciebie pasuje? Zobacz, jak to Słowo jest żywe i przenikające myśli serca… Znów to historia o nas słowami Mateusza i odpowiedź pisana do Ciebie i do mnie przez Proroka Izajasza. Bo gdybyś naprawdę, za przykładem św. Hildegardy, otworzył się na Boga, który kieruje nami na drogach, po których kroczymy i zważał na Jego przykazania, stałby się twój pokój jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale. Twoje potomstwo byłoby jak piasek, i jak jego ziarnka twoje latorośle. Nigdy by nie usunięto ani wymazano twego imienia sprzed mego oblicza!. Ależ daleko od Niego jesteśmy, skoro tyle w nas jeszcze niepokoju, dominacji, krytykanctwa, niesprawiedliwości… Czy nie uważasz, że trzeba coś z tym zrobić?
Panie Jezu Chryste, uprzedzaj swoim natchnieniem wszystkie nasze czyny, aby od Ciebie brały początek i na Tobie się kończyły. Amen.
KILKA PYTAŃ KU POMOCY:
1. Czy pozwalasz innym i sobie na popełnianie błędów?
2. Czy szanujesz ludzi mniej inteligentnych i zaradnych od Ciebie, czy może raczej pokazujesz im swoją miażdżącą przewagę, która potrafi wbić ich w parkiet?
3. Ile w Twoim życiu zależy od chwiejnych nastrojów, a ile od dobra, które w Tobie jest ukryte?
Dziękuje za to rozważanie, oj „żywe jest Słowo boże i skuteczne, zdolne osądzić myśli i pragnienia serc wielu”