Kategoria Blog adwentowy

Iz 2,1-5 lub Iz 4,2-6; Ps 122,1-2.4-9; Ps 80,4; Mt 8,5-11

„Kiedy Syn Boży przybrał postać człowieka dla jego uzdrowienia, nie stracił Boskiej wspaniałości”
/św. Hildegarda z Bingen/

Poruszająca jest ta dzisiejsza ewangeliczna scena rozgrywająca się między nieczystym poganinem żołnierzem będącym na usługach okupanta (władzy rzymskiej) i świadomym swej niegodności , a Osobą Chrystusa wrażliwą na ludzkie cierpienie i ból, potrafiącą przechodzić ponad podziałami… Co porusza Go w nas najbardziej? Wiara. Prosta, konkretna i czysta.
Jest to obraz naszej życiowej drogi wiary: zaczyna się ona od zaufania względem Jezusa, który może uzdrowić i pragnie tego, a zmierza do przyjęcia Jego osoby w życiu.

Daj nam Panie prawdziwą łaskę wiary w Ciebie i szukania u Ciebie ratunku, bo kto jednak nie chce wierzyć, jest martwy, gdyż nie zna westchnienia Ducha, z którego pomocą mógłby się wznieść na wyżyny nieba…/św. Hildegarda z Bingen/.

Kilka pytań ku pomocy:

1. czy chcemy rozpocząć adwentową edukację w szkole Słowa Bożego, które może wprowadzić w nas pokój i ład, uzdrowić każdą naszą chorobę oraz przeprowadzić przez życiowe meandry?
2. co jest naszą wieżą Babel czyli pomieszaniem w nas samych, w naszych rodzinach, w naszych relacjach z bliskimi i dalekimi? dlaczego i jak daleko odeszliśmy od siebie?
3. Czy wierzę prawdziwie i czy jeszcze czegoś spodziewam się od Boga?

Ostatnie Wpisy

Zostaw komentarz