Kategoria Pierwsza strona, Blog kulinarny - Monika Walczak

Brak pieczywa na jutrzejsze (drugie) śniadanie to żaden problem. Wystarczy wsypać do miski mąkę (orkiszową, owsianą, żytnią), suche drożdże i odrobinę soli, wlać ciepłą wodę i zagnieść ciasto. Forma jest tu sprawą umowną – mogą być kajzerki, precle albo obwarzanki, moje dzieci lubią małe bułeczki.

Składniki: 200g mąki żytniej i/lub owsianej, 400g mąki orkiszowej, 2 saszetki suchych drożdży (14g), 1 łyżka soli kamiennej, 1 szklanka ciepłej wody, olej słonecznikowy albo rozmącone żółtko do posmarowania, sezam, pestki dyni, słonecznika albo mak do posypania bułeczek.

Mieszamy mąkę, drożdże, sól, dodajemy ciepłą wodę i zagniatamy aż powstanie lekkie, elastyczne ciasto. Zostawiamy je pod przykryciem w ciepłym miejscy na co naj mniej godzinę (lub do czasu, gdy podwoi swoją objętość). Następnie jeszcze raz wyrabiamy i dzielimy na mniejsze części, formujemy bułeczki i układamy na papierze do pieczenia. Ostawiamy bułeczki, niech rosną przez 15 minut w ciepłym miejscu. Wierzch smarujemy i obsypujemy, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 stopni. Pieczemy kwadrans na ciemny złoty kolor.

 

Polecane Wpisy

Zostaw komentarz