Rdz 49,2.8-10; Ps 72,1-4.7-8.17; Mt 1,1-17
„Wiele dane ci zostało, wiele się od ciebie wymaga. Bo gdy ty – poruszony dotknięciem niebieskim – przywołasz Mnie, odpowiedź zostanie ci udzielona”.
/św. Hildegarda z Bingen/
Można pokusić się o stwierdzenie, że wielu z naszych znajomych poszło za modą szukania swoich korzeni, zamawia rekonstrukcje drzew genealogicznych, organizuje zjazdy rodzinne i inne formy dotarcia do swoich początków. Jednak nie zawsze zdają sobie sprawę, że tak naprawdę podążają za wewnętrznym pragnieniem znalezienia odpowiedzi na pytanie kim jestem i jaka jest moja najgłębsza tożsamość?
Dzisiejsze pierwsze czytanie przenosi nas w czasie do początków Narodu Wybranego, z którego wyjdzie Mesjasz, potomek Abrahama, Jakuba i Dawida czyli obdarzony błogosławieństwem, przynoszący zbawienie wszystkim ludom na Ziemi. Ten Chrystus, na Którego narodziny w Ciele czekamy, wywodzi się z królewskiego rodu, a Jego panowaniu nie będzie końca.
Ciekawe, że w tej dzisiejszej ewangelii dzieciństwa autor natchniony nie zawahał się wymienić z imienia czterech kobiet (Tamar, Rachab, Rut i Batszeba), przypominając tym samym niechlubne dzieje bohaterów Narodu Wybranego. Chrystus więc wszedł w taki ród, który naznaczony był słabością podstępem, namiętnością, zdradą… Przyjął słabą i grzeszną ludzką naturę, aby przyozdobić ją blaskiem darowanego zbawienia. Jakże prawdziwie bliski i autentyczny jest ten nasz Bóg…
Panie, daj nam łaskę dobrego przygotowania się na Twoje przyjście w ludzkim Ciele i spraw, abyśmy zawsze Cię rozpoznawali, jako Tego, który przychodzi, by wyprowadzić nas ze słabości i grzechu. Amen.
KILKA PYTAŃ KU POMOCY:
1. Jak przygotowujemy się na przyjęcie Tego, który do nas przychodzi, skoro od dziś wchodzimy w ostatnie dni oczekiwania na Narodzenie naszego Pana z rodu Dawida?
2. Co jeszcze nie zostało przez nas podjęte w tym Adwencie, co celowo wypychamy z naszej świadomości, by tylko nie zmierzyć się z problemem, słabością, grzechem?
3. Czy znasz swoje korzenie? Jak myślisz o swoim nazwisku, rodzinie, wykształceniu, miejscu urodzenia, zamieszkania i czy jesteś wdzięczny czy może wstydzisz się ich?
