Kategoria Pierwsza strona, Blog kulinarny - Monika Walczak

Mam dobrą wiadomość: naleśniki z serem, pierogi, kopytka, pizza, udka z kurczaka z jabłkami, drób w sosie koperkowym czy kotlety mielone z buraczkami to – przy użyciu odpowiednich produktów – dania rekomendowane przez naszą Mniszkę.

W przypadku naleśników, pierogów, pizzy, kopytek czy zasmażanych buraczków wystarczy użyć mąki orkiszowej. Mielone kotlety zrobić z indyka a nie wieprzowiny, użyć orkiszowej bułki tartej. Do zup, obok marchwi, pietruszki i selera, dodać zapomniany pasternak, korzystać z orkiszowych kasz, krup (kasze są kanciaste, krupy – okrągłe) i orkiszowych makaronów. Pieczony drób doprawić Hildegardowymi przyprawami i ziołami: bertramem, macierzanką, hyzopem, natrzeć masłem, upiec tradycyjnie (przepis na blogu). Kupić tanią kamienną sól bez antyzbrylaczy, najlepiej nierafinowaną, podobnie nierafinowany cukier trzcinowy do słodkich wypieków. Dobrze jest zaopatrzyć się też w proszek do pieczenia z kamieniem winnym, w wypiekach wspomagać się  świeżymi drożdżami.

Pierogi orkiszowe można zrobić z serem i miętą (stary, słowiański przepis), z makiem i sosem wiśniowym (przepis na blogu), z ciecierzycą albo z rybą (okoń, pstrąg, sielawa, szczupak), do orkiszowych kopytek (przepis na blogu) dodać pure z dyni, orkiszową pizzę upiec z sosem z buraczków (przepis na blogu) albo z plastrami dyni i cukinii.

Jak widać nie musimy wywarzać otwartych drzwi, zmieniać nawyków żywieniowych, charakter posiłków pozostaje ten sam. To zwyczajna, rodzinna kuchnia, do której niepostrzeżenie (moja rodzina nie zauważyła zmiany) zawitał orkisz:)

Polecane Wpisy

Zostaw komentarz